Powiat międzychodzki
Tom drugi serii wydawniczej Atlas… Izabela Czerniejewska, Powiat międzychodzki; Szreniawa 2015; wstęp prof. Izabella Bukraba-Rylska; ISBN 9788364119491. Kup w e-sklepie Tom 4
Spis treści
Wstęp
1. Ogólne wiadomości o powiecie międzychodzkim – zarys geograficzny i historyczny
1.1. Położenie geograficzne
2. Podstawowe źródła i stan wiedzy o dawnym niematerialnym dziedzictwie kulturowym wsi w powiecie międzychodzkim
2.1. Dziedzictwo kulturowe w XIX w. w opisach Oskara Kolberga
2.2. Dziedzictwo kulturowe w świetle badań etnograficznych i folklorystycznych w połowie XX w.
3. Założenia i realizacja badań nad materialnym dziedzictwem kulturowym wsi w powiecie międzychodzkim
3.1. Współczesne źródła regionalistyczne
3.2. Założenia i realizacja badań
3.3. Charakterystyka respondentów
3.4. Instytucje kultury oraz liderzy społeczności i ich rola w procesie animacji
4. Współczesny stan niematerialnego dziedzictwa kulturowego wsi w powiecie międzychodzkim
4.1. Toponomastyka i nazwy etnonimiczne
4.2. Podania i opowieści o wydarzeniach lokalnych
4.3. Tradycyjne obrzędy doroczne
4.4.Tradycyjne obrzędy rodzinne i okolicznościowe
4.5. Zespoły i tradycje folklorystyczne
4.6. Tradycje kulinarne
4.7. Tradycyjne umiejętności rękodzielnicze
4.8. Przejawy religijności tradycyjnej
4.9. Lokalne uroczystości i obchody świeckie
5. Znaczenie niematerialnego dziedzictwa kulturowego wsi w powiecie międzychodzkim
Bibliografia
Spis instytucji kultury i liderów społeczności
Spis miejscowości objętych badaniami wraz z liczbą przeprowadzonych wywiadów
Summary
Zusammenfassung
Atlas
Stron 181, w tym 24 części atlasowej.
Streszczenie
Atlas… prezentuje badania etnograficzne prowadzone od października 2012 do marca 2014 roku na temat kultury tradycyjnej w regionie międzychodzkim. Opracowanie składa się z czterech części i zakończenia.
Część pierwsza zawiera ogólne wiadomości o powiecie, w tym zarys geograficzny i historyczny regionu. Międzychodzkie nazywane jest „krainą stu jezior”. Leży zachodniej części Wielkopolski, a w jego skład wchodzą 4 gminy – Międzychód, Sieraków, Kwilcz i Chrzypsko Wielkie. Spośród wszystkich powiatów w województwie wielkopolskim, powiat międzychodzki charakteryzuje się najmniejszą liczbą mieszkańców, a jednocześnie dużym bogactwem terenów leśnych. Znajdują się tu dwa parki krajobrazowe (Sierakowski i Pszczewski) oraz siedem rezerwatów przyrody.
Historycznie teren powiatu zamieszkiwany był od wczesnego średniowiecza przez zachodniosłowiańskie plemię Polan. Krzyżowały się tutaj dwa trakty handlowe, z zachodu na wschód oraz z południa na północ. Trasa przebiegała m.in. przez Sieraków. Od XI-XIII wieku tereny te należały do kilku rodów, w kolejnych wiekach rody przyjmowały nazwiska od nazw swych siedzib: Kwileccy od Kwilcza, Prusimscy od Prusimia. Od połowy XV w., w okresie rozwoju gospodarki folwarczno-pańszczyźnianej, podjęto starania o zaludnienie licznych nieużytków ziemskich. Często osiedlenia odbywały się na tzw. prawie olęderskim. W XIX w. na ziemiach tych odnotowano intensywny rozwój przemysłu – powstawały m.in. kopalnie węgla brunatnego, zbudowano linię kolejową. Do II wojny światowej zachodnia granica powiatu była jednocześnie granicą państwową. W pierwszych dniach września 1939 roku ziemie te jako pierwsze znalazły się pod okupacją niemiecką. Obecny kształt powiatu funkcjonuje od reformy administracyjnej w 1999 roku.
Część druga książki obejmuje omówienie podstawowych źródeł i stanu wiedzy o dawnym niematerialnym dziedzictwie kulturowym wsi w powiecie międzychodzkim. Prezentacja rozpoczyna się od XIX wiecznych opisów Oskara Kolberga oraz nieco późniejszych badań etnograficznych i folklorystycznych – „Polskiego Atlasu Etnograficznego” (PAE), „Atlasu Języka i Kultury Ludowej Wielkopolski” (AJKLW) oraz trzytomowej publikacji prezentującej kulturę materialną i duchową regionu „Kultura ludowa Wielkopolski” pod redakcją Józefa Burszty.
Trzecia część publikacji przedstawia założenia i realizację badań nad niematerialnym dziedzictwem kulturowym w powiecie międzychodzkim. Otwiera ją przegląd współczesnych źródeł regionalistycznych, która przybliża w jaki sposób postrzegana jest kultura regionu: jako atrakcyjnego miejsca do wypoczynku dla turystów lubiących obcować z przyrodą. Prezentowane badania zostały przeprowadzone w 49 miejscowościach ze 145 osobami (przeprowadzono 109 wywiadów). Największą grupę informatorów stanowiły osoby w wieku 51-70 lat. Niekiedy badaczom udawało się dotrzeć do najstarszych osób we wsi, o których było wiadomo, że najwięcej pamiętają z dawnych czasów. Wśród osób najmłodszych, dominowali aktywiści, którzy podejmowali działania na rzecz aktywizacji regionu. Wywiady przeprowadzono m.in. z sołtysami, przedstawicielami kół gospodyń wiejskich, stowarzyszeń, domów kultury, a także z właścicielami gospodarstw agroturystycznych. W rozdziale przedstawione zostały również lokalne instytucje kultury oraz liderzy społeczności, którzy odgrywają niemałą rolę w procesie animacji.
Czwarta część stanowi najistotniejszy a zarazem najszerszy element publikacji – prezentuje wyniki badań etnograficznych i opisuje współczesny stan niematerialnego dziedzictwa kulturowego wsi w powiecie międzychodzkim. Składa się ona z dziewięciu podrozdziałów: 1. Toponomastyka i nazwy etnonimiczne; 2. Podania i opowieści o wydarzeniach lokalnych; 3. Tradycyjne obrzędy doroczne; 4. Tradycyjne obrzędy rodzinne i okolicznościowe; 5. Zespoły i tradycje folklorystyczne; 6. Tradycje kulinarne; 7. Tradycyjne umiejętności rękodzielnicze; 8. Przejawy religijności tradycyjnej; 9. Lokalne uroczystości i obchody świeckie.
W części badań dotyczącej toponomastyki, dostrzec można, iż współczesne rozumienie znaczeń i pochodzenia nazw nie odgrywa już tak doniosłej roli jak dawniej. Respondenci często nie znali, bądź nie pamiętali nazw zwyczajowych z najbliższych im okolic. W pamięci mieszkańców przetrwały nazwy w języku niemieckim, pochodzące z okresu II wojny światowej. Niektórzy pamiętali nazwy tych części wsi, które były osobiście dla nich znaczące, lub gdy z miejscem wiąże się jakaś historia, albo brzmiało ono zabawnie.
Kolejny podrozdział przybliża legendy, podania i historie o lokalnych wydarzeniach, zapamiętane przez mieszkańców, m.in. legendy o jeziorach, historycznych budynkach, demonach, diabłach i strachach zamieszkujących te tereny. Obok historii dawnych, informatorzy opowiadali też o współcześnie tworzonych lub modernizowanych legendach, które niekiedy są atrakcyjniejsze dla ucha słuchacza niż te stare.
Duża część badań dotyczyła tradycyjnych obrzędów dorocznych, dawniej obchodzonych przez całą społeczność wiejską. Odbywają się każdego roku, zgodnie ze zmieniającymi się porami roku oraz kalendarzem chrześcijańskim. W obrzędach dorocznych można zauważyć elementy zwyczajów pogańskich, które włączone zostały w obchody świąt religijnych. Rok obrzędowy rozpoczynał się wraz z przesileniem zimowym. Obecnie w jesienno-zimowym okresie najbardziej celebrowane są obchody Bożego Narodzenia i Nowego Roku. Mieszkańcy szczycą się także znanymi w Wielkopolsce obchodami św. Marcina, choć sami już coraz rzadziej pieką rogale marcińskie, uważając sklepowe za bardziej „tradycyjne”. Wigilijny stół i jedzone raz do roku potrawy (m.in. makiełki i karp w szarym sosie) są elementem świąt spędzanych w gronie rodziny. Po wieczerzy przychodzi Gwiazdor, który nie przypomina już dawnych gwiazdorów chodzących po wsi i karzących lub nagradzających dzieci i młodych. Sylwester dziś oznacza zabawę taneczną. Już nie wszyscy kojarzą go z tradycyjnym wystawianiem bram, choć gdzieniegdzie jeszcze zwyczaj się utrzymuje. Karnawał rozpoczyna się po święcie Trzech Króli i trwa aż do Wielkiego Postu. Ostatki w powiecie międzychodzkim obchodzone są w sposób szczególny. W Mylinie / gm. Chrzypsko organizowany jest Podkoziołek, a w Kamionnej / gm. Międzychód przez trzy dni odbywają się we wsi pochody Berów. Wiele zwyczajów z okresu końca zimy i początku wiosny odchodzi w niepamięć – np. kilka dekad temu znane było przypinanie woreczków z popiołem w środę popielcową, a w dniu 21 marca palono bądź topiono marzannę. Dziś już tylko w nielicznych placówkach edukacyjnych obchodzony jest ten drugi zwyczaj.
Większość zwyczajów wiosennych, związanych z tradycyjnym przywoływaniem wiosny i odstraszaniem chorób została włączona w obrzędowość wielkanocną, np. wierzono, że zjedzenie bazi miało przynieść zdrowie, a przechowywana palma wielkanocna odstraszała złe moce. Dawniej robione były samodzielnie, dziś zazwyczaj kupowane przetrwały jako symbol zbliżającej się wiosny i zmartwychwstania Syna Bożego. Symbolem wielkanocnego stołu są również jajka, najczęściej malowane farbkami lub barwione w naturalnych barwnikach w cebuli lub w życie, kolorowane pisakami, obecnie częściej oklejane naklejkami. W koszyczku nadal muszą się znaleźć jajka, szynka, kiełbasa, sól, pieprz, jakiś owoc, chleb i coś słodkiego oraz baranek z masła. Poniedziałek Wielkanocny to dziś coraz bardziej słabnący zwyczaj polewania się wodą. Dawniej, obok obfitego lania wody, znany był zwyczaj przebierańców dyngusowych. Najdłużej przetrwał on w Kwilczu – były to poprzebierane osoby, w tym jedna za białego konia, tzw. „Siwki leniwki”, które chodziły po mieście i zbierały datki. Zielone Świątki, Boże Ciało oraz Matki Boskiej Zielnej są świętami, które obchodzone są praktycznie już tylko w kościele. Z kolei Noc Kupały, która odbywa się w wigilię świętego Jana, została w niektórych miejscach (np. w Międzychodzie) reaktywowana. Okres letni to czas intensywnej i wytężonej pracy na polu, świętowanie odbywało się dopiero po żniwach. Okres cyklu obrzędów dorocznych zamyka Dzień Wszystkich Świętych, który obecnie wiąże się z odwiedzinami grobów i wspomnieniami zmarłych osób.
Obrzędy rodzinne związane z zasadniczymi etapami w życiu człowieka: narodzinami, małżeństwem i śmiercią są tematem kolejnej części atlasu. Rytuały włączenia nowonarodzonego dziecka przez społeczność raczej się zatraciły, lecz trwa zwyczaj chrztu w kościele katolickim. Pozostały również wierzenia, zwane obecnie najczęściej „zabobonami,” związane z ciążą, narodzinami i pierwszym rokiem życia dziecka. Praktykowane są, gdy nie są zbyt uciążliwe, „na wszelki wypadek”. Zapomniany został wywód i „ociotowanie” dziecka. Śluby i wesela nadal funkcjonują, lecz zwyczaje z nimi związane, funkcje oraz praktyki zmieniają się z upływem czasu. Dawniejsza kontrola społeczna, odnośnie do wyboru partnera została zaniechana, dziś nawet decyzja o ślubie i weselu należy do młodych. Z dawniejszych obrzędów weselnych pozostało kilka. Obok samego ślubu i wesela, bardzo hucznie obchodzony jest dziś „pól teram” („polter”) oraz, w nieco zmienionej formie, popularne są oczepiny. Ostatnim etapem obrzędów rodzinnych są zwyczaje związane ze śmiercią. Różnią się one istotnie od tradycyjnych praktyk. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu człowiek umierał w domu, wśród bliskich, którzy często pomagali mu w ostatnich chwilach życia. Po śmierci sami przygotowywali ciało do pochówku, zabezpieczali ludzi i żywy inwentarz przed złą siłą przypisywaną zwłokom. Dziś większości tych czynności nie wykonuje się w domu, człowiek często umiera w szpitalu, a zwłokami zajmuje się firma pogrzebowa. Pamięć o tym jakie były dawniej zwyczaje pogrzebowe stopniowo zaciera się. Oprócz obrzędów dorocznych i rodzinnych niewiele zostało w pamięci respondentów. Najczęściej wspominano zwyczaje, które wiązały się ze wspólną pracą i zabawą – np. darcie pierza lub ochroną przed czarami – np. kąpiele w wywarze z „czarciego żebra”.
Prezentowane w kolejnym podrozdziale dawny folklor muzyczny w powiecie międzychodzkim niestety zanika. Kiedyś ludzie chętniej grali na instrumentach muzycznych, śpiewali, tworząc i rozwijając własny repertuar muzyczny. Dziś liczba zespołów i osób zajmujących się tradycjami folklorystycznymi znacznie spadła.
Tradycje kulinarne są tematem przewodnim kolejnej części przedstawianych badań. Mieszkańcy powiatu międzychodzkiego mają świadomość, że kuchnia wielkopolska różni się od potraw przygotowywanych w innych częściach kraju, sami przyznają, że tutaj jada się dużo potraw z ziemniaków. Znane są, choć już niezbyt często gotowane, potrawy takie jak: „ślepe ryby”, „kiszczonka”, „naworka” lub „polewka”. Od niedawna produkty regionalne zaczęły być promowane na konkursach dobrego smaku. W taki sposób jednym z laureatów promujących region został „rumpuć kwilecki” oraz „pyrobabka”.
Współczesne zjawiska artystyczne i rękodzielnicze w powiecie międzychodzkim są przedstawione w następnej części książki. Kiedyś starsze kobiety haftowały, szyły, szydełkowały, teraz to już raczej sporadycznie ktoś zajmuje się tego rodzaju rękodziełem. Jedynie lokalni artyści inspirujący się dawną sztuką ludową zajmują się tą dziedziną. Coraz większym zainteresowaniem cieszy się także prowadzenie warsztatów, na których można nauczyć się tradycyjnych technik, o czym mówili informatorzy.
Religijność ludowa jest tematem kolejnej części tomu. Respondenci dobrze wiedzą jakie figury, krzyże i kapliczki znajdują się w ich najbliższych okolicach, jednak nie posiadają bardziej szczegółowej wiedzy na temat ich powstania i historii. Mieszkańcy powiatu międzychodzkiego pielgrzymują, a jako miejsce pielgrzymek najczęściej wybierają Biezdrowo, Rokitno, niekiedy też Licheń lub Częstochowę. Odpusty przestały być dziś atrakcyjne dla mieszkańców.
Ostatnim tematem poruszonym w atlasie są lokalne uroczystości i obchody świeckie. Zostały tu omówione przede wszystkim dożynki, które obecnie przeobraziły się w festyn niż w święto dziękczynienia. Co prawda zachował się element wieńca, wystawianego na tych uroczystościach, jednak coraz mniej osób ma czas i ochotę, by poświęcać czas na plecenie tego symbolu płodności. Obok dożynek coraz częściej proponowane są obchody dni gminy, przybierające różną postać: pikników, jarmarków, majówek oraz imprez tematycznych.
Książkę zamyka zakończenie, które podsumowuje znaczenie niematerialnego dziedzictwa kulturowego wsi w powiecie międzychodzkim. Autorka starała się wykazać jakie są najtrwalsze elementy dziedzictwa kulturowego i przybliżyć możliwe kierunki zmian tradycji kulturowych regionu.